~ Tamtego ranka ~
**Kylan**
Szykując się na zajęcia, zauważyłem gumkę do włosów leżącą na skraju łóżka. Podniosłem ją z cichym śmiechem. Mała wyszła w takim pośpiechu godzinę temu – i pewnie tak było najlepiej, bo ostatnią rzeczą, jakiej pragnąłem, było to, by ktoś zobaczył, jak wychodzi.
Gdyby wieści się rozniosły, zanim bym się obejrzał, ludzie uznaliby, że jest moją przeznaczoną, a gdyby do teg
















