**Violet**
Pochyliła się bliżej, a jej gorący oddech owiał moje ucho.
– Trzymaj się z daleka od Kylana, albo twój los będzie jeszcze gorszy niż tej ostatniej dziewczyny, która próbowała mi go odebrać.
Potem wyprostowała się i odeszła bez słowa.
Wzięłam głęboki oddech, próbując otrząsnąć się z tego spotkania przed powrotem do akademika. Poświęcanie uwagi takim sprawom tylko by mi zaszkodziło.
~
Tri
















