Perspektywa Ashley:
"Więc to jest Belle's?" mruczy Blake, lustrując wzrokiem niewielką jadalnię.
Jest wcześnie, ale kręci się jeszcze kilku nastolatków. Wygląda na to, że to miejsce wciąż jest popularne przed rozpoczęciem szkoły.
"Wiesz, dziwię się, że nie pamiętasz. Przychodziliśmy tu prawie codziennie. A raczej ty i Ryan mnie tu ciągnęliście prawie codziennie" - zaśmiałam się cicho i wsunęłam s
















