Perspektywa Ashley
"Whatever." Wzruszyłam obojętnie ramionami, po czym odwróciłam się, by spojrzeć na tłum nastolatków. Wyglądali na kompletnie odjechanych, pijanych, na haju i, miejmy nadzieję, nie na narkotykach. Niektórych rozpoznawałam ze szkoły, ale nigdy z nimi nie rozmawiałam.
Byli jednak i tacy, którzy wyglądali na zbyt starych, by być w tej samej grupie wiekowej co ja. Nagle poczułam ci
















