Perspektywa Ashley
Podróż powrotna do domu jest taka kojąca, z cichą muzyką w tle. Dłoń Blake'a mocno spoczywa na moim nagim udzie i od czasu do czasu ściska.
Dzisiaj było idealnie, randka była idealna, Blake był idealny. Nie mogłam powstrzymać uśmiechu, gdy przypomniałam sobie, jak upierał się, żeby mnie umyć w strumieniu po tym, jak się kochaliśmy.
Był taki delikatny i troskliwy i nie próbowa
















