Perspektywa Ashley
– Mogę z tobą porozmawiać na osobności? – pytam Blake'a, podchodząc do niego od tyłu. Siedział już przy stole, a Ryan naprzeciwko niego jadł i gadał Bóg wie o czym.
Test schowałam do przedniej kieszeni torby. Chciałam tylko go wyrzucić i udawać, że nic się nie stało. Ale sumienie mi na to nie pozwalało.
Blake zauważył ton mojego głosu, bo szybko się do mnie odwrócił, marszczą
















