Perspektywa Sabriny:
Obudziłam się późno.
Żadne odkrycie. Po tym, jak się skompromitowałam, upijając się, nie spodziewałam się niczego innego. Mgliście pamiętam, że piłam herbatę z Lady Moraną, ale nie miałam pojęcia, jak znalazłam się w swoim łóżku. Może mnie tu przyniosła. Jeśli tak, to byłoby z jej strony bardzo miłe.
Wstałam z łóżka i zaczęłam się szykować na nadchodzący dzień. Nagle, gospodyn
















