PERSPEKTYWA SABRINY:
Nigdy nie byłam na festiwalu, więc naturalnie nie wiedziałam, czego się spodziewać.
Ale na pewno nie spodziewałam się tylu ludzi stłoczonych pod niebem i tylu wydarzeń na raz, że aż kręciło mi się w głowie od samego bycia tutaj. Dźwięki, widoki, zapachy, wszystko sprawiało, że czułam się oszołomiona.
– Wszystko w porządku? – głos Caldana sprowadził mnie z powrotem do rzeczywis
















