PERSPEKTYWA SABRINY:
Moje oczy otworzyły się gwałtownie po głębokim śnie.
Usiadłam na łóżku, cała spocona. W pokoju było ciemno i chłodno. Przez kilka sekund nie miałam pojęcia, gdzie jestem. Dopóki ból w moim ciele nie zaczął się rejestrować. Wspomnienia z poprzedniej nocy zalały mój umysł, a gorąco – moje policzki.
Sypialnia Króla. Jego łóżko.
Powoli wstałam z łóżka. Ledwo zrobiłam krok, kiedy s
















