OCZAMI RAMONA
Stałem w oddali, na wzgórzu oddzielającym resztę watahy od placu treningowego, i obserwowałem Daniela, jak szkolił nowych rekrutów.
Nie potrzebowałem nawet dwóch minut obserwacji, żeby zrozumieć, co tak naprawdę szwankuje.
Ponieważ większość z nich to młode wilki, polegali bardziej na sile niż na intelekcie.
Naprawdę niewiele mógł zrobić, jeśli myśleli, że siła to jedyny sposób na wa
















