"Ramon!" Warkot wzmógł się tym razem, aż Ramon podskoczył na równe nogi.
Z wściekłym spojrzeniem na twarzy wyszedł na zewnątrz.
Seth i Sonia pobiegli za nim, zastanawiając się, o co chodzi z tym całym zamieszaniem.
Ramon wyszedł naprzeciw rozwścieczonemu Alfie, gotowemu na niego skoczyć.
"Ty draniu!" Wskazał na niego butelką.
Minęła zaledwie godzina od rozpoczęcia uroczystości, a on już był pijany
















