Zanim skończyłam sprzątać, cały dom lśnił czystością.
Rozejrzałam się i z dumą skinęłam głową. Udało mi się! Wcale nie było to takie trudne.
Zamknąwszy drzwi, usiadłam na podłodze w salonie, żeby złapać oddech po tak wyczerpującej pracy.
Właśnie w tej pozycji zastałam siebie, kiedy obudziłam się kilka godzin później.
Najpierw wyjrzałam przez okna i odkryłam, że jest już ciemno.
Kiedy wstałam, burc
















