PERSPEKTYWA SONII
– Hej, jestem Ivy – powiedziała dziewczyna i wyciągnęła do mnie ręce.
To ona pierwsza wyciągnęła do mnie dłoń. Może to zabrzmi dramatycznie, ale ze wszystkich osób, które do tej pory spotkałam w tej watahcie, tylko ona potraktowała mnie z odrobiną życzliwości.
Byłam wzruszona do głębi. Na szczęście była też w moim wieku.
Jednak moje radosne myśli nie trwały zbyt długo, zanim poja
















