SONIA – PERSPEKTYWA PIERWSZOOSOBOWA
Nie wiedziałam, co się dzieje. Wiedziałam tylko, że jeszcze sekundę temu czekałam w pokoju na powrót Ivy, po tym, jak Lorena wybiegła z domu, obiecując, że powie Alfie, że Bliźniaczki zostały skompromitowane, a zaraz potem przyszli do mnie ci wszyscy służący.
Powiedzieli, że Ramon ich przysłał, żeby mnie ubrać, bo mam z nim dziś kolację.
Niczego się nie spodziew
















