– Bardzo się tego od niego oczekuje – odparła Signoral, wodząc wzrokiem po pokoju.
Po wyjeździe Anthony’ego, Ranya pozostał przy swoim stanowisku i nie dzielił z nią pokoju. Musiała dać Caliście do zrozumienia, że Ranya należy do niej i bez względu na to, jaka miłość mogła się między nimi rozkwitać, nie zamierzała siedzieć bezczynnie i pozwolić jej go odebrać – tak jak Vivian.
Myśl o utracie go
















