"Jak długo tu jesteś, Ateno?"
Caroline nie mogła tego znieść. Jak to możliwe, że Anthony miał dziecko, o którym ona nie miała pojęcia? I to nie z byle kim, ale z jej służącą – podłą istotą, która pracowała i sprzątała podłogi, po których ona chodziła.
Jeszcze bardziej irytowała ją dziewczyna siedząca przed nią i wpatrująca się w nią, jakby nie odczuwała strachu.
"Powinnaś zapytać o to swojego s
















