– Cal! – zawołała Willia, pędząc w stronę Calisty, gdy tylko ją zobaczyła. Calista przyspieszyła kroku, spotykając się z siostrą w połowie drogi i ściskając jej drżące dłonie.
– Powiedz mi wszystko, Willia. Gdzie zabrali ojca? – głos Calisty zadrżał, a łzy, które powstrzymywała w drodze powrotnej do Kalifornii, w końcu popłynęły. Widok tak zrozpaczonej siostry zniszczył resztki jej opanowania.
– N
















