– Opublikowałaś to wideo! Jak mogłaś zrobić coś takiego swojej przyjaciółce? – krzyknął Anthony, w każdym słowie słychać było gniew. Właśnie zobaczył, jak wideo rozprzestrzenia się jak pożar. To nie było zwykłe nagranie, ale materiał nakręcony bez zgody – i to w Białym Domu. Wiedział, że tylko Signoral mogła zrobić coś takiego.
Signoral wydała z siebie suchy śmiech, opierając się na krześle na bal
















