„Dobrze się spisałaś,” pochwaliła Ranya, spoglądając na Calistę, gdy drzwi windy się zamykały. Calista odwróciła wzrok, mając nadzieję, że cokolwiek właśnie zrobiła, nie nadszarpnie to jej relacji z Emily. Miała tylko nadzieję, że Ranya się myliła. Teraz musiała skupić się na wymyśleniu odpowiednich przeprosin. Jak dotąd Emily była niezwykle wyrozumiała.
Ale nie mogła powstrzymać się od zauważeni
















