## Punkt widzenia Tessy
Obudziłam się wcześnie, żeby na ostatnią chwilę dopieścić moje opowiadanie, zanim wyślę je przed dziesiątą. Deadline to deadline.
Ruby wyszła ze swojego pokoju, już kompletnie ubrana.
– Dzień dobry – rzuciła z uśmiechem. – Całą noc zarwałaś?
– Nie, spałam kilka godzin. Po prostu chcę, żeby to było idealne – wyjaśniłam.
Pierwszy raz pisało mi się tak lekko. Takie historie ni
















