Joseph's POV
Kurwa!
Ona się we mnie zakochiwała.
Serce mi zamarło. Wiedziałem, że nie powinienem podsłuchiwać tej rozmowy. Powinienem był stamtąd zniknąć. Ale nogi miałem jak z betonu i nie potrafiłem się ruszyć. Jeszcze nie. Musiałem usłyszeć, co ma do powiedzenia.
„Wiem, że to obłęd, ale nie potrafię go puścić” – powiedziała Tessa, a po stłumionym tonie jej głosu poznałem, że ukrywa twarz w dłon
















