Punkt widzenia Tessy
– Tessa, co ty tu robisz? Myślałam, że jesteś dziś zajęta – powiedziała Ruby, wpatrując się we mnie z bólem malującym się w oczach.
Zatkało mnie. Przecież pisałam do Ruby wcześniej, że nie mogę się dzisiaj spotkać, bo mam tonę roboty z lekcjami. Zrozumiała i dała spokój. A teraz stoi przede mną i widzi, jak jem kolację z jakimś facetem, którego nigdy wcześniej nie widziała.
Ze
















