– Potrzebuję tuszy.
– Jakich kolorów? – zapytał.
– Do każdego zestawu idzie czarny. Do drugiego trzy. – Alec zrobił, o co prosiłam. – Czwarty to tatuaż akwarelowy, więc potrzebuję różu, fioletu, błękitu, zieleni i żółci. Ten jest na czerwono i pomarańczowo.
– Cztery tatuaże dzisiaj? – zapytał Alec.
– Tak, to wszystko duże wzory, a klienci mają niski próg bólu.
– Mój swędzi jak cholera.
– Odwróć si
















