Colt odsunął się na bok. Jacob potrząsnął przecząco głową, a ja uczepiłam się Emmy, jakby od tego zależało moje życie. Po chwili Colt podniósł pochodnię i przytknął ją do drewna pod ciałem Ace'a. Stos natychmiast stanął w płomieniach, a ja aż się wzdrygnęłam. Colt wrócił do nas i usiadł. Rozbrzmiewała cicha muzyka, a my patrzyliśmy, jak Ace obraca się w popiół.
Tata siedział tak przez jakieś dzies
















