– Zazdrość to u wilkołaków normalna sprawa. Jesteśmy bardzo terytorialni i bardziej martwiłoby mnie, gdyby nie była zazdrosna – wtrącił Marc.
– Jasper musi po prostu zadbać o to, żebyś czuła się komfortowo. Na przykład, jeśli rozmawia z kimś z watahy, powinien wciągnąć ją do rozmowy albo zapytać o zdanie – powiedziałam, patrząc na niego.
– Ty też mogłabyś być bardziej zazdrosna – zażartował Alec.
















