PUNKT WIDZENIA EVY
Stałam tam, wpatrując się w otaczających mnie reporterów. Czułam się, jakby cały świat wirował wokół mnie. Ci wszyscy reporterzy, ich głosy i pytania dusiły mnie, ich hałas był nie do zniesienia. Krzyczeli na mnie, oskarżając o rzeczy, których nie zrobiłam. Serce waliło mi tak mocno, że myślałam, że zaraz wyskoczy mi z piersi. Każde uderzenie przypominało mi, jak bardzo wszystko
















