Punkt widzenia Maxa
Siedziałem w swoim gabinecie, gdy słońce zachodziło. Dokumenty na biurku leżały nietknięte. Nie mogłem się skupić na pracy – nie wtedy, gdy moje myśli wciąż wracały do Evy. Pojawiła się z powrotem w moim życiu tak nagle i nie mogłem przestać o niej myśleć. Minęło sześć lat, odkąd zniknęła po tym, jak wysłali ją do więzienia za zabójstwo mojego dziadka. Wszyscy myśleli, że zginę
















