Punkt widzenia Sary
Przytłumiony blask telewizora wypełniał pokój, a ostry głos prezentera wiadomości przecinał ciszę jak nóż. Siedziałam na skraju sofy, zaciskając dłonie na kolanach, a każde potępiające słowo odbijało się echem w powietrzu wokół mnie. Obok mnie twarz mojej matki była bladą maską wściekłości, jej usta zaciśnięte w cienką linię, a ostre oczy przeskakiwały między ekranem a Maximili
















