– O co w tym wszystkim chodzi, Juri? – głos Marka był głęboki, gdy odezwał się, zanim zdążyłam cokolwiek powiedzieć.
Zastanawiałam się, czy moja tożsamość jako Kharon została ujawniona. Niekoniecznie myślałam, że uda mi się to utrzymać w tajemnicy, ale Marek chciał to ukryć. Nie wspominając o tym, że Marek wiedział, a jeśli Juri się dowie, że Marek zatajał te informacje, to będzie miał piekło na z
















