Moje oczy rozszerzyły się tak bardzo, jak tylko mogły. "N-nie. N-nie z-schódź… na dół… Enzo…"
Dwie głowy wychyliły się zza rogu ściany. Cecylia i Gia zobaczyły mnie i wstrzymały oddech. Pokręciłam głową, gdy otwierały celę, w której byłam.
"Wy… dwie… musicie iść. Już."
"Bianca pilnuje. Enzo i tata zniknęli. Możesz się wydostać."
Cecylia wyciągnęła przecinak do metalu spod swojej różowej sukienki w
















