Zatrzymując się przed wejściem do kasyna, otworzyłam drzwi, zanim zdążył do mnie podejść parkingowy. Miałam już przygotowaną torebkę i wcisnęłam mu kluczyki do ręki. Odstąpił, gdy obeszłam samochód. Spojrzałam w górę i zobaczyłam liczne kamery skierowane na wejście. Domyślałam się, że zdążę zrobić siedem kroków w głównym holu, zanim menadżer mi przeszkodzi.
Drzwi rozsunęły się i weszłam do głównej
















